Zimna wojna ma już na koncie m.in. 5 nagród EFA 2018 – za najlepszy scenariusz, reżyserię, dla najlepszej aktorki (Joanny Kulig) oraz za film roku; canneńską Złotą Palmę dla najlepszego reżysera; Złote Lwy Gdyńskie FPFF za najlepszy film, najlepszy dźwięk (Maciej Pawłowski, Mirosław Makowski) i najlepszy montaż (Jarosław Kamiński); Srebrną Żabę na Camerimage za zdjęcia (Łukasz Żal), Złote Grono w Łagowie, nagrodę FIPRESCI (Międzynarodowej Federacji Krytyków Filmowych) za „artystyczne wykorzystanie czarno-białych zdjęć, które podkreślają romantyczny związek między dwiema postaciami w trudnej powojennej sytuacji.”
Przed dwoma tygodniami ogłoszono nominacje do nagród Brytyjskiej Akademii Sztuk Filmowych i Telewizyjnych (BAFTA) tzw. brytyjskich Oscarów. Zimna wojna ma szansę na wygraną w czterech kategoriach: najlepszy film nieanglojęzyczny, najlepszy reżyser, najlepszy scenariusz oryginalny oraz najlepsze zdjęcia. Nagrody zostaną przyznane 10 lutego w Londynie.
Paweł Pawlikowski napisał scenariusz filmu wraz z Januszem Głowackim (dziś już nieżyjącym) i we współpracy z Piotrem Borkowskim. Zadedykował film swoim rodzicom, którzy byli pierwowzorami filmowych Wiktora i Zuli. Zimna wojna opowiada historię trudnej miłości dwojga ludzi, którzy nie umieją żyć bez siebie, ale równocześnie nie potrafią być razem. W ich role wcielają się Tomasz Kot i Joanna Kulig, którym na ekranie partnerują Agata Kulesza i Borys Szyc. Wydarzenia pokazane w Zimnej wojnie rozgrywają się w latach 50. i 60. XX wieku, w Polsce i budzącej się do życia Europie, a w ich tle wybrzmiewa wyjątkowa ścieżka dźwiękowa, będąca połączeniem polskiej muzyki ludowej z jazzem i piosenkami paryskich barów minionego wieku.